Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzeSuper pomysł na filmik. Pierwszy raz w życiu widziałem kolesi na supersportach w krótkich spodenkach i T-Shirt'ach na Krecie. Niektórzy jeździli nawet w klapkach tzw. flip-flop. Tak ubrani, poczynali sobie na drodze, jak na torze sportowym. Pomyślałem sobie, południowy temperament (głupota?) Jednak my powoli nie ustępujemy. Podczas ostatnich upałów wyprzedził mnie nasz kolega na Gixerze, który dosłownie wziął przykład z naszych południowych kolegów.Ale teraz hit. Mniej, więcej w tym samym czasie wracam A4 z Wro. Jadę przepisowe ok. 140 km/h, a tu wyprzedza mnie koleś (rejestracja SK - więc ma jeszcze ok. 150 km do chaty), chyba na Kawie w T-Shirt'cie. Na samą myśl, zderzenia choćby z większym owadem przeszły mnie dreszcze. Po czym uśmiałem się, bo koszulka powodowana zawirowaniami powietrza praktycznie cała zwinięta była pod pachami. Zaiste zabawny był to widok. Reasumując. Każdy jest kowalem własnego losu, jednak dobrze jest być odpowiednio ubranym w każdej sytuacji, szczególnie wtedy, kiedy może to uratować życie. Na własne wesele też może wygodniej byłoby pójść w dresie ale jakoś tak nie wypada. Może w ten sam sposób pomyśleć o jeździe na motocyklu. Pozdrawiam!
OdpowiedzWpadnij do Lublina. Miasto każdy zna. Ale jest jeden bonus. Tysiące studentów. Dziesiątki na motocyklach. Niestety klasyką jest posiadanie motocykla dla szpanu - od sześćsetek do litrów. Podwinięta koszulka to standard. Bo królują Tshirt'y i krótkie spodenki. Bo na uczelnie to po co kombinezon. Oczy mi wyszły jak akurat samochodem na głownej ulicy koleś podjechał firebladem w t shirt'cie i jeansach i zaraz z pod świateł najpierw wheelie, później stopie przed światłami. Niestety są ludzie i parapety. Później widzimy artykuły o dawcach itp. Sad but true. Pozdro.
Odpowiedz